Bojownicy Sprawiedliwości Społecznej
- "sprawiedliwość społeczna" to mgliste pojęcie, które może być nadużywane i dyktowane przez niewiadomo kogo i "nie ma końca" - ci, którzy walczą z dyskryminacją, sami używają dyskryminacji - działania SJWs wjeżdżają za ostro (przykład jakiegoś świeżego prawa w Szkocji, że rasistowski żart w rozmowach prywatnych = "mowa nienawiści" i można podpaśc pod odpowiedzialność karną; w Norwegii jest już coś takiego od lat: https://www.wykop.pl/link/5795937/norwegia-do-1-roku-wiezienia-za-mowe-nienawisci-vs-lbgt-w-prywatnym-gronie/ - podwójne standardy (winy "uciskanych mniejszości" bagatelizowane a te same występki "opresyjnej większości" - rozkrzykiwane, aferowane) - "uciskani" wejdą w rolę oprawców (przewidział wyrzucanie z pracy za to, kto coś napisał w internecie lata temu)