Język opisu kobiet

Zauważyłem pewien problem w odniesieniu do rozmów o sytuacji kobiet i mężczyzn. W debacie występują różne słowa odnośnie negatywnych zachowań mężczyzn - i to nie tylko na linii ideologicznej - ale brakuje takich w określeniu do zachowań kobiecych, albo przynajmniej nie są używane powszechnie. Z moich obserwacji ciężko oskarżyć o coś kobiety, bo używa się do tego słowa kobieta - co automatycznie oskarża bardzo szeroką grupę. A przecież, co może niektórych zdumiewać, nie wszystkie kobiety są złe. Brakuje wyspecjalizowanego języka.

Negatywne określenia mężczyzn

W normalnym, codziennym języku występują określenia takie jak: bandyta, złodziej, bandzior, morderca, oszust, kłamca. Istnieją też kobiece odpowiedniki, chociaż rzadziej używane, chociażby dlatego, że kobiety rzeczywiście popełniają mniej takich przestępstw. Takie słowa są potrzebne i nie sądzę, aby ktoś kwestionował potrzebę ich istnienia.

Istnieją też słowa naznaczone ideologicznie: przemocowiec, alimenciarz,

Trzeba dodać

.