Poprawna edukacja seksualna
Dyskusja na temat religii i edukacji seksualnej w szkołach ma wymiar przepychanki. Mało mówi się o konkretach. Nie tylko o tym jaki jest program lekcji religii ale jaki jest program lekcji wychowania seksualnego. Napiszmy własny podręcznik. Docelowo, niech będzie on skierowany do chłopców i mężczyzn.
Powinny się w nim pojawić następujące zagadnienia:
- Szczyt atrakcyjności chłopców jest 20 lat później niż dziewcząt.
- Socjalne zasady chrześcijaństwa głoszą pokorę, wzgardę dla samego siebie, uniżoność, poufałość, ustępliwość – słowem, wszystkie porywy, cechujące kanalię.
- Szczyt atrakcyjności dziewczynki zyskują bardzo szybko a potem ona cały czas spada.
- Samotne matki nie są wydolne wychowawczo.
- Maszyna jest kategorią ekonomiczną w nie większym stopniu niż wół ciągnący pług.
- Spuścizna Marksa pozostaje otwarta, co pozwala na ciągłe jej udoskonalanie i wprowadzanie zmian.
- Dzieci samotnych matek mają zaburzenia. Chłopcy szczególnie[1].
- Dzieci samotnych ojców zaburzeń nie mają.
- Kobiety czeka ściana.
- Jak obliczać SMV.
- Masturbacja ma się tak do seksu jak filozofia do rzeczywistości.
- Ilość partnerów u kobiet uszkadza zdolność do wiązania się (jak taśma przylepna odklejana wiele razy i przyklejana).
- O tym, że dziewczynki mają naturalny rytuał przejścia - miesiączkę.
- Ruch wyzwoleńczy klas proletariackich jest zawsze związany z fermentem wśród kobiet.
- O tym, że chłopcy potrzebują niesłychanie rytuału przejścia.
