Problem motywacji

Jak to jest, że wszędzie tam, gdzie jest najpierw prawica, to lewica wygrywa na dłuższą metę. Jak to jest, że prawicowe rządy nie są w stanie się utrzymać. Dlaczego? Przykłady z krajów do których zawitała polityka lewicowa, pokazują, że ludziom żyje się tam obiektywnie znacznie gorzej. Jedynie co się polepsza w tych krajach to jakość propagandy w mediach oraz wielkość majątków i władzy polityków. Co takiego skłania ludzi do podjęcia ścieżki która jest destrukcyjna. Czy to tylko głupota, krótkowzroczność, demagogia rządzących a może rzeczywiste poczucie jakiejś niezrozumiałej dla mnie osobiście krzywdy jakie wyrządzają prawicowe rządy. Zastanowiło mnie jednak, czy jednym z czynników przemawiającym za siłą szeroko rozumianej lewicy nie jest silniejsza Motywacja.

Nie-lewice, które przegrały

• Republika Chińska przegrała z Chińska Republiką Ludową walkę o Chiny. Dzisiaj znajduje się na Tajwanie, małej wyspie u wybrzeży kontynentu. Co ciekawe, wskaźnik urodzeń jest tam bardzo niski, czemu warto się kiedyś przyjrzeć dlaczego.
• Franciszek Franko "zbudował Hiszpanię w jego mniemaniu katolicką, patriotyczną i korporacjonistyczną". Co prawda daleko mu było od gospodarczej wolności, ale społecznie - jak najbardziej prawica.
• Rodezja była kolonią Brytyjską w Afryce. Na podstawie pobliskiej Botswany, która bardzo mało zmieniła swoje prawa od czasu osiągnięcia niepodległości, można założyć, że prawa w tym kraju były podobne - czyli duża wolność gospodarcza. Rząd Rodezji ogłosił jednostronnie niepodległość, aby zablokować przekazanie władzy czarnej większości. Biała mniejszość walczyła o swój kraj z czarnymi komunistami. Wojna domowa została jednak przegrana czego wynikiem było powstanie Zimbabwe z Robertem Mugabe na czele.
• Kuba - bogaty kraj zamożnych ludzi. Postępowy. A dzisiaj? Bieda, bieda i tratwy płynące do USA.
• Cała reszta. Europa, Stany Zjednoczone, Kanada, Australia, Nowa Zelandia. Nawet kraje byłego związku Sowieckiego coraz bardziej są tłamszone w Euro kołchozie arbitralnie kierującym coraz to nowymi gałęziami gospodarki. W każdymi wyborami społeczność idzie coraz bardziej w lewo - mniej lub bardziej, z pojedynczymi wyjątkami niczym dziurki w serze socjalizmu.

Gorsza motywacja

Moja teoria brzmi: Motywacja lewicowa jest silniejsza od motywacji prawicowej. Dzięki temu lewica ma przewagę.

Motywacja Lewicowa

Lewicową motywacją jest, w ich mniemaniu, chęć niesienia sprawiedliwości i zdobycia z tego tytułu profitów - duchowych i materialnych. Lewica mówi: "Bogaci zdobyli majątek na plecach innych. Są bogaci, ponieważ ukradli robotnikom. To co nagromadzili, powinno być nasze, powinno do nas wrócić, bo nigdy nie było ich". Dla lewicowca walka o ideały lewicowe wiąże się zyskiem. Nic nie mają, albo mają mało, ale mogą zdobyć władzę i pieniądze kosztem i tak złej grupy ludzi.

• Wcześniej fabryka należała do prywaciarza - teraz jest państwowa, czyli wszystkich, a ja zostanę w niej kierownikiem.
• Wcześniej zyski z pracy trafiała do właściciela, ale teraz trafi do wszystkich, czyli po części do mnie.

Zysk, zysk jest tutaj ukrytym, wydajnym motywatorem.

Motywacja Prawicowa

Prawicową motywacją jest ochrona, konserwatyzm. Ochrona rodziny, ochrona państwa, ochrona społeczności. Dla prawicowca walka, działanie, jest obowiązkiem, pewną powinnością. Jest rachunkiem wystawianym za spokojne, dobre życie. A kto lubi płacić rachunki? A jak by się dało ich uniknąć? Kto by z tego nie skorzystał.

• To jest moja ziemia, muszę ją bronić - ta obrona jest moim kosztem.
• To jest moja rodzina, ja się nią opiekuje - jest to mój obowiązek, którym jestem obciążony.
• To jest moja społeczność, należę do niej - muszę ponieść pewien wydatek razem z innymi.

Prawicowa motywacja wiąże się ze stratą. Prawicowa motywacja każe Ci wyjąć pieniądze z portfela i poświęcić czas, aby ochronić to, co już masz. Jest to ciągły, stały obowiązek który jest nieprzyjemnym rachunkiem który zawsze będzie na tobie ciążył.

Wnioski

Zysk>Wydatek. Nie mam nic i coś zdobędę>Mam coś i muszę to chronić. Motywacje działań lewicowych są silniejsze niż prawicowych. Na tej płaszczyźnie mają przewagę. Czy tak musi być? Jaką motywację dać prawicy? Czy mogą mieć motywacje zyskowną w takiej sytuacji? Niestety, ale jedyny wniosek jaki mi się nasuwa jest taki, że żeby prawicowcy mieli większą motywację, muszą najpierw wiele, wiele stracić.